Historia Linii kolejowej Tajlandia-Birma zwanej "Linią śmierci"

Niedaleko "Kuishi" znajdował się niewielki obóz "Wang Hin". Nie zachowały się jednak żadne fotografie oraz wspomnienia przebywających tam jeńców. Obecnie ciężko jest odnaleźć ślady obu obozów. Cała okolica porośnięta jest gęstą dżunglą.

- nazwa obozu: Wang Hin
- przeznaczenie: obóz jeniecki
- inne nazwy obozu:
- nazwa japońska obozu:
- kilometr linii: 192

Rozmieszczenie obozów od 'Kui Yae' do 'Prang Kasi 211 Kilo'. Fotografia 150. Rozmieszczenie obozów od "Kui Yae" do "Prang Kasi 211 Kilo"."

Pięć kilometrów na północ znajdowały się kolejne trzy obozy, położone blisko siebie. Były to "Hindat West", "Hindat" i "Kui Mang". Obóz "Hindat West" znajdował się blisko koryta rzeki Kwae Noi, natomiast obóz "Hindat" przyległy był do samej linii kolejowej. Na wschód od niej, nad brzegiem rzeczki Kui Mang położony był obóz "Kui Mang" zwany również "Hot Spring Camp". Jeden z jeńców tak opisywał pobyt w obozie "Hindat": "Na początku marca 1943 roku otrzymaliśmy rozkaz wymarszu do nowego obozu odległego o 30 km w górę rzeki. Obóz nazywał się Hindato. Osada, od której obóz wziął nazwę, znajdowała się po drugiej stronie rzeki. Składała się tylko z sześciu lub siedmiu chat.
Praca tu nie różniła się niczym od tego co robiliśmy wcześniej: oczyszczanie dżungli pod rozbudowę budynków obozowych, najpierw dla Japończyków a potem dla kolejnych grup jeńców. Każda wolna para rąk, które nie była potrzebna przy tych pracach została przydzielana do prac przy linii kolejowej.
Mogliśmy bez problemu zdobyć lokalny tytoń, ale zdobycie bibułki graniczyło z cudem. Więźniowie którzy posiadali książki, zwłaszcza te wykonane z dobrego papieru, zaczęli wyrywać strony i wymieniać je za żywność.


- nazwa obozu: Hindat West
- przeznaczenie: obóz jeniecki
- inne nazwy obozu:
- nazwa japońska obozu:
- kilometr linii: 197

- nazwa obozu: Hindat
- przeznaczenie: obóz jeniecki
- inne nazwy obozu: Hin Dat, Kweima, Hindato
- nazwa japońska obozu:
- kilometr linii: 198

- nazwa obozu: Kui Mang
- przeznaczenie: obóz jeniecki
- inne nazwy obozu: Hot Spring Camp
- nazwa japońska obozu:
- kilometr linii: 199

Plan obozu Hindat. Fotografia 151. Plan obozu Hindat."

Dzień 17 października 1943 roku był wielkim dniem, nie tylko dla Japończyków ale także i dla nas. Tego dnia dowiedzieliśmy się, że dwie części szlaku kolejowego, jeden mający początek w Birmie a drugi w Tajlandii spotkały się w "Konkuita". Świętowanie zaplanowane zostało na 25 października. Tego dnia do obozu przybył pociąg, z którego wyładowane zostały dodatkowe zapasy żywności dla Japończyków i dla nas."

Za obozem "Hindat" i "Kui Mang" rzeka Kwae Noi ostro skręcała na zachód. Na jej północnym brzegu, w odległości około 2 kilometrów od wymienionych obozów Japończycy zbudowali kolejną grupę trzech obozów znanych pod wspólną nazwą "Linson". Tutaj jeńcy, poza budową linii kolejowej, zajmowali się także wycinką i obróbką drzew wykorzystywanych do budowy mostów na dalszych odcinkach szlaku. Na pobliskim cmentarzu, który doczekał końca wojny, pochowanych zostało 45 żołnierzy australijskich.

- nazwa obozu: Linson
- przeznaczenie: obóz jeniecki
- inne nazwy obozu: Ban Dinso
- nazwa japońska obozu:
- kilometr linii: 203

Około czterech kilometrów dalej w rejonie osady Wat Prang Ka Si znajdowały się trzy obozy: "Prang Kasi South", "Prang Kasi" i "Prang Kasi 211 Kilo". Pierwszy z nich znajdował się około kilometra na południe od stacji kolejowej w rejonie owej osady. Stacjonowali tam Australijscy i Brytyjscy żołnierze z sił D (Force D). Drugi i trzeci obóz zbudowane zostały przez Holendrów. "Prang Kasi" był w rejonie samej osady a "Prang Kasi 211 Kilo" około 3 kilometrów dalej, na 211 kilometrze linii kolejowej.

- nazwa obozu: Prang Kasi South
- przeznaczenie: obóz jeniecki
- inne nazwy obozu:
- nazwa japońska obozu:
- kilometr linii: 207

- nazwa obozu: Prang Kasi
- przeznaczenie: obóz jeniecki
- inne nazwy obozu: Purankasi, Brangkasi, Brankassi, Ban Prang Kasi
- nazwa japońska obozu: Purangkashi
- kilometr linii: 208

- nazwa obozu: Prang Kasi 211 Kilo
- przeznaczenie: obóz jeniecki
- inne nazwy obozu:
- nazwa japońska obozu:
- kilometr linii: 211

- nazwa obozu: Yonghti
- przeznaczenie: obóz jeniecki
- inne nazwy obozu:
- nazwa japońska obozu:
- kilometr linii: 213

- nazwa obozu: Bangon
- przeznaczenie: obóz jeniecki
- inne nazwy obozu: Onte, Ong Ti, Ban Ong Thi
- nazwa japońska obozu:
- kilometr linii: 214

Plan obozu 'Prang Kasi'. Fotografia 152. Plan obozu "Prang Kasi"."

Dwa kilometry dalej, pomiędzy szlakiem kolei a korytem rzeki Kwai Noi, znajdował się niewielki obóz "Yonghti", w którym przebywała grupa australijskich żołnierzy należących do Sił D (D Force). Niecały kilometr dalej znajdował się już sporo większy obóz "Bangon". Baraki obozowe znajdowały się pomiędzy rzeką a linią kolejową. Cmentarz umiejscowiony był w dżungli na wschód od linii.
Siedem kilometrów dalej w rejonie miasta Wat Tha Kha-Nun znajdowała się grupa czterech obozów. Pierwszym z nich był obóz "Tha Khanun South" położony w odległości około 4 kilometrów na północ od "Bangon". W obozie tym pracowali jeńcy australijscy po dowództwem podpułkownika Ponda. Cztery kilometry dalej był obóz "Tha Khanun", w którym stacjonowali żołnierze Australijscy a kilometr dalej obóz "Tha Khanun Base". Najdalej na północ położony był "Tha Khanun North". W książce Johna Coasta pt. "Information from Railway of Death" tak opisana została ta okolica. "Takanun był dużym tajskim miastem z licznymi sklepami, budynkiem policji i niezliczoną liczbą sadów owocowych gdzie rosły limonki i melony. Poruszając się w kierunku północnym rzeka płynęła na lewo i poniżej głównej drogi. Linia kolejowa biegła na prawo od głwónej drogi wijąc się między szczytami. Obozy znajdowały się trzy kilometry na północ. Szczyty pomiędzy miastem a obozami były bardzo strome, porośnięte bambusami. Obozy nazwane zostały liczbami odpowiadającymi odległości od początku linii kolejowej rozpoczynającej się w miejscowości Nong Pladuc. Pierwszy obóz odległy od miasta o 3 kilometry nazywany był "Camp 203". Obóz "Camp 206" był kwaterą główną gdzie przebywał pułkownik Heihachi Yanagida.

- nazwa obozu: Tha Khanun South
- przeznaczenie: obóz jeniecki
- inne nazwy obozu: Dha Khanun, Takanun
- nazwa japońska obozu:
- kilometr linii: 218

- nazwa obozu: Tha Khanun (Australian)
- przeznaczenie: obóz jeniecki
- inne nazwy obozu: Dha Khanun, Takanun, Camp 203
- nazwa japońska obozu:
- kilometr linii: 222

- nazwa obozu: Tha Khanun Base
- przeznaczenie: obóz jeniecki
- inne nazwy obozu: Dha Khanun, Takanun, Camp 203
- nazwa japońska obozu:
- kilometr linii: 223

- nazwa obozu: Tha Khanun North
- przeznaczenie: obóz jeniecki
- inne nazwy obozu: Dha Khanun, Takanun, Camp 206
- nazwa japońska obozu:
- kilometr linii: 225

Położenie obozów od Prang Kasi 211 Kilo do... Fotografia 153. Położenie obozów od Prang Kasi 211 Kilo do..."

"Camp 203" był wiecznie pokryty warstwą kurzu. Od rzeki oddzielało go pasmo wysokich drzew. Barak dowódcy obozu, porucznika Ino, położony był w cieniu tych drzew. Obok rozbite były namioty japońskich strażników. Japońska kuchnia znajdowała się pomiędzy namiotami strażników a barakami jeńców. Niedaleko znajdował się japoński ogród z całą masą warzyw. Domki Tajów przyległe były do jednej strony obozu. Około 1200 jeńców przebywało w tym zakurzonym obozie. Połowa z nich nie była w stanie zmieścić się w barakach i musiała spać na dworze. Porucznik Ino uważany był za dobrego dowódcę obozu. Wydawało się, że bardziej interesował się czytaniem niż budową linii kolejowej. Przed okresem "Speedo" oficerowie mogli jedynie pracować w obozowym ogrodzie.

Jeńcy układają podkłady kolejowe w rejonie obozu 'Tha Khanun '. Fotografia 154. Jeńcy układają podkłady kolejowe w rejonie obozu "Tha Khanun"."

Typowy dzień zaczynał się pobudką o 6:30 rano. O tej porze było jeszcze wciąż ciemno. Śniadanie o 7:00 i zbiórka na placu o 8:15. O godzinie 9:00 inżynierowie zabierali grupy jeńców do pracy. Co dwie godziny była 10 minutowa przerwa "Yasme". O godzinie 12:30 wszyscy wracali do obozu na obiad. Pomiędzy 13:00 a 14:30 była przerwa obiadowa. Następnie ponownie wracaliśmy do pracy. O 18:30 kończyliśmy pracę i wracaliśmy do obozu. Około 19:30 jeńcy brali kąpiel w rzece, jedli ryż i kładli się do łóżek ciesząc się, że przeżyli kolejny dzień. O 20:30 było już całkowicie ciemno.
Kiedy "Camp 206" nawiedziła cholera i w ciągu dwóch tygodni zmarło 35 osób. Ich ciała były palone wieczorem a proch wrzucany do wspólnego grobu. Jeńcy w obozie "Camp 203" otrzymali zastrzyki przeciwko cholerze i tu nie było tak źle jak w "Camp 206", gdzie w ciągu 6 tygodni zmarło 200 osób. Kiedy linia na tym odcinku została zakończona, "Camp 206" został przemianowany na szpital a jeńcy zostali przesunięci w górę linii."


Stacja rozładunkowa paliwa w rejonie obozu 'Tha Khanun '. Fotografia 155. Stacja rozładunkowa paliwa w rejonie obozu "Tha Khanun" na brzegiem rzeki Kwae Yai."

Szeregowiec Glen Skewes tak wspominał w swoim pamiętniku: "19 maja 1943 roku. Po drodze musieliśmy wspiąć się na wysoką górę. Był to dla nas ogromny wysiłek. Góry, które tu zobaczyłem były najbardziej niesamowitymi górami jakie kiedykolwiek widziałem - ich zbocza były ostro spadziste a szczyty wysokie na tysiące stóp. Obóz był lepiej wyposażony w żywność. Dostawaliśmy ryż i ryby.
Po opuszczeniu obozu dotarliśmy do "Piekielnej Doliny" (ang. Hell's Valley). Pamiętam, że marsz do niej był niesamowicie długi. Najpierw, po opuszczeniu obozu, musieliśmy iść stromą ścieżka mijając budowany wiadukt kolejowy. Schodziliśmy cały czas tą niebezpieczną ścieżką mając po jednej stronie głęboki wąwóz a po drugiej rzekę.
Minęliśmy angielski obóz. Powstał on tu niedawno, ale już na pobliskim cmentarzu można było doliczyć się 20-30 grobów współtowarzyszy. Mosty kolejowe były bardzo wąskie - tylko 6-8 stóp i bardzo kiepsko wykonane. Nie posiadały żadnych poręczy, po między podkładami nie było desek zabezpieczających przed spadnięciem w dół. Wszędzie było strasznie dużo insektów, które ciągle dokuczały gryząc po całym ciele. "


Cztery kilometry za obozem "Tha Khanun North" znajdował się obóz "Nam Chon Yai". Obecnie w tym rejonie znajduje się potężna tama powstała na rzece Kwae Noi w latach 2005/2008. Od tego miejsca nie ma śladu po rzece i po linii kolejowej. Wielkie jezioro ciągnie się na północ wzdłuż dawnego koryta rzeki na przestrzeni około 45 kilometrów. Jakiekolwiek świadectwa obecności linii kolejowej znalazły się pod wodą.

Dawny bieg rzeki Kwae Noi. Fotografia 156. Dawny bieg rzeki Kwae Noi na terenach obecnie zalanych przez sztuczne jezioro."

Osiem kilometrów dalej znajdował się koleny obóz "Tha Mayo", a dwa kilometry dalej "Tha Mayo Wood" gdzie pracowali tzw. "romusha" czyli sprowadzeni siłą lub zwabieni dobrą płacą i zarobkami ochotnicy z podbitych terenów. Zadaniem pracujących tu ludzi była obróbka drzewa pod podkłady kolejowe i elementy mostów. Kiedy prace przy linii przesunęły się na północ w obozie tym przygotowywano drzewo na opał dla lokomotyw. Niecały kilometr dalej Japończycy zbudowali obóz "Tamaran" - dużo większy niż poprzednie. Zadaniem jeńców była konserwacja znajdującego się tu odcinka torów w czasie eksploatacji linii. Stąd też wyruszały grupy naprawcze na dalsze odcinki linii.

- nazwa obozu: Nam Chon Yai
- przeznaczenie: obóz jeniecki
- inne nazwy obozu: Namajon, Namajo, Ban Nam Con noi
- nazwa japońska obozu: Namuchonyai
- kilometr linii: 229

- nazwa obozu: Tha Mayo
- przeznaczenie: obóz jeniecki
- inne nazwy obozu: Tomajo, Tamajo, Tamazyo, Tamajao, Tamajan
- nazwa japońska obozu:
- kilometr linii: 237

- nazwa obozu: Tha Mayo Wood
- przeznaczenie: obóz jeniecki
- inne nazwy obozu:
- nazwa japońska obozu:
- kilometr linii: 239

- nazwa obozu: Tamaran
- przeznaczenie: obóz jeniecki
- inne nazwy obozu: Tamuron Part, Tamrongphat, Ban Tamrong Patthoo
- nazwa japońska obozu:
- kilometr linii: 240

O kolejnych czterech obozach nie zachowały się żadne zapiski ani wspomnienia. Wiadomo tylko, że w obozie "Kroeng Krai" zginęło 6 Australijczyków w wyniku oberwania się skał z półki skalnej.

- nazwa obozu: Jonhson's Camp
- przeznaczenie: obóz jeniecki
- inne nazwy obozu:
- nazwa japońska obozu:
- kilometr linii: 244

- nazwa obozu: Dobb's Camp
- przeznaczenie: obóz jeniecki
- inne nazwy obozu:
- nazwa japońska obozu:
- kilometr linii: 246

- nazwa obozu: Swinton's Camp
- przeznaczenie: obóz jeniecki
- inne nazwy obozu:
- nazwa japońska obozu:
- kilometr linii: 249

- nazwa obozu: Kroeng Krai
- przeznaczenie: obóz jeniecki
- inne nazwy obozu: Krian Kri, KurianKurai, Kreung Krai
- nazwa japońska obozu: Kurian Krai
- kilometr linii: 250

Położenie obozów od Tha Khanun North do... Fotografia 157. Położenie obozów od Tha Khanun North do.... Zółty prostokąt przedstawia zbliżenie terenu widoczne na fotografii 115."

Osiem kilometrów dalej znajdował się obóz "Kurinkonta", w którym stacjonowali Australijczycy z Sił H. (ang. H Force). Obóz ten zwany był także "Obozem Pierwszym Sił H" (ang. "H Force No 1 Camp"). Pięć kilometrów dalej, na 263 kilometrze linii, znajdował się obóz "Konkoita" znany także jako "Obóz Czwarty Sił H" (ang. H Force No 4 Camp). W nim także przebywali Australijczycy. Szeregowy Glen Skewes tak opisywał swój pobyt w tym obozie. "W obozie Konkoita zobaczyliśmy internowanych mieszkańców, prawdopodobnie Birmańczyków. Japończycy pozwolili ludziom z 29. Batalionu opuścić obóz i zapolować na kręcące się po dżungli dzikie świnie. Woda w rzece była niezdatna do picia bez wcześniejszego przegotowania, ze względu na wszędobylską cholerę. Czterdziestu Birmańczyków internowanych tu do pracy jako robotnicy najemni (po japońsku "romusha") zmarło z powodu cholery. Po nich kolejnych pięciu Australijczyków." Obóz "Konkoita" składał się tak na prawdę z dwóch obozów rozmieszczonych po obu stronach linii kolejowej. Były to obozy "Konkoita No 1" i "Konkoita No 2".

- nazwa obozu: Konkoita
- przeznaczenie: obóz jeniecki (dwa obozy "Konkoita No 1" i "Konkoita No 2")
- inne nazwy obozu: Kreung Krai, Kon Kuta, Konkuita
- nazwa japońska obozu: Konkoita
- kilometr linii: 263

- nazwa obozu: Upper Konkoita
- przeznaczenie: obóz jeniecki
- inne nazwy obozu: Kreung Krai, Kon Kuta, Konkuiita
- nazwa japońska obozu: Konkoita
- kilometr linii: 270

- nazwa obozu: Thingomtha
- przeznaczenie: obóz jeniecki
- inne nazwy obozu: Teimonta, Timontar, Tarmonta,
- nazwa japońska obozu: Taimonta
- kilometr linii: 273

Rejon obozu 'Konkoita' w grudniu 1945 roku. Fotografia 158. Rejon obozu "Konkoita" w grudniu 1945 roku. Widok na rzekę Kwae Noi z rejonu przejścia w skałach wykonanego pod linię kolejową.

Dnia 25 października 1943 roku w rejonie obozu "Konkoita" nastąpiło połączenie obu odcinków linii kolejowej. Maj. gen. Ishida Hideguma wspólnie z podpułkownik Sasaki, dowódcą 5. Regimentu Kolejowego z Thanbyuzayat i podpułkownik Imai, dowódcą 9. Regimentu Kolejowego z Kanchanaburi, przewodził ceremonii otwarcia.










Kadr z japońskiego filmu nakręconego w czasie ceremonii otwarcia linii kolejowej. Fotografia 159. Kadr z japońskiego filmu nakręconego w czasie ceremonii otwarcia linii kolejowej. podpułkownik Sasaki i podpułkownik Imai składają raport przed Maj. gen. Ishida Hideguma o szczęśliwym zakończeniu budowy linii kolejowej.

Wbili oni specjalnie przygotowany gwóźdź w hebanowy podkład łączący dwa odcinki linii kolejowej. Rozległ się okrzyk "Banzai", a następnie dowódcy regimentów oficjalnie zgłosili majorowi zakończenie budowy linii kolejowej. Wojskowy zespół zaczął grać, gdy od strony tajlandzkiej przyjechała lokomotywa ozdobiona japońskimi flagami. Potem pojawiła się druga lokomotywa, która ceremonialnie przyjechała od strony birmańskiej. Najlepiej wyglądający jeńcy otrzymali nowe ubrania, aby dobrze reprezentować się w pierwszych rzędach, gdyż cała ceremonia była kręcona przez ekipę filmową przybyłą z Japonii. Po ceremonii każdy z jeńców otrzymał specjalną rację w postaci dużej puszki z rybą i dwóch małych puszek z sardelą.

Kadr z japońskiego filmu nakręconego w czasie ceremonii otwarcia linii kolejowej. Fotografia 160. Kadr z japońskiego filmu nakręconego w czasie ceremonii otwarcia linii kolejowej. Pułkownik Yanagida wygłasza do więźniów swoją przemowę.

Po odśpiewaniu hymnu i wysłuchaniu kilku modlitw, w wykonaniu japońskich kapłanów, specjalnie sprowadzonych na tą uroczystość, pułkownik Yanagida, dowódca 2. Grupy Cesarskiej Armii Japońskiej, przemówił do jeńców po japońsku:
"Wy, więźniowie z dwóch grup rozpoczęliście budowę tej linii kolejowej w Chungkai. Potem dotarliście do Wampo, gdzie wysadzaniem skał torowaliście sobie drogę i zbudowaliście wspaniały most. Potem ruszyliście dalej docierając do Takanun, gdzie ukończyliście swój odcinek w wyznaczonym czasie. Przez jeden miesiąc było ciężko dostarczyć dla Was warzywa, z powodu kiepskich dróg. Z tego powodu racje żywnościowe musiały być zmniejszone. Niektórzy z was byli chorzy, niektórzy umarli.

Kadr z japońskiego filmu nakręconego w czasie ceremonii otwarcia linii kolejowej. Fotografia 161. Kadr z japońskiego filmu nakręconego w czasie ceremonii otwarcia linii kolejowej. podpułkownik Sasaki i podpułkownik Imai dokonują symbolicznego połączenia szyn i wbicia ostatniego gwoździa przytwierdzającego szynę do podkładu.

Ale musicie wiedzieć, że zawsze byliście sprawiedliwie traktowani przez Japońską Armię. Teraz waszym zadaniem jest szybko poprawić swoje zdrowie, aby być w stanie wypełniać kolejne zadania, które mogą zostać Wam przydzielone."

Niektórzy z jeńców otrzymali gumowe buty a inni tanie bawełniane spodnie. Tego wieczora odbyło się połączone japońsko-brytyjskie przedstawienie, ale wzięło w nim udział tylko kilku Brytyjczyków. Koreańczycy po upicu się, wydzierali się, a większość Brytyjczyków uciekła do swoich obozowych chat, tak szybko jak tylko mogli.

Kadr z japońskiego filmu nakręconego w czasie ceremonii otwarcia linii kolejowej. Fotografia 162. Kadr z japońskiego filmu nakręconego w czasie ceremonii otwarcia linii kolejowej. Widoczna ostatnia ceremonialna szpila przytwierdzająca szynę do podkładu. Po jej wbiciu oficjalnie linia kolejowa została otwarta.

Siedem kilometrów dalej znajdował się kolejny obóz zwany "Upper Konkoita" (Górna Konkoita). Trzy kilometry dalej położony był mniejszy obóz - "Thingomtha". Oto jak zapamiętał ten obóz jeden z jeńców: "Dwie haty w gęstej dżungli około 100 jardów od linii kolejowej. Obozem dowodził indyjski oficer. Był to bardzo mały obóz, często pomijany w transportach z żywnością."
Szeregowy Glen Skewes tak zanotował w swoim pamiętniku: "Dzień 23 maja 1943 roku. Przechodziliśmy przez najgorszy obóz. Chaty bez dachów. W tym miejscu trzeba było czekać dzień lub dłużej aż zostało się przeniesionym w docelowe miejsce. Ochroną przed deszczem były liście dzikich bananów, którymi można było załatać olbrzymie dziury w dachu.

Oryginalna szpila, która w ceremonii zakończania budowy przytwierdziła ostani kawałek toru do podkładu.. Fotografia 163. Oryginalna szpila, która w ceremonii zakończania budowy przytwierdziła ostani kawałek toru do podkładu. Widoczna jest na kadrze z japońskiego filmu dokumentalnego nakręconego podczas ceremonii zakończenia budowy.

Wiele wycieczek do dżungli trzeba było odbyć, aby nazbierać odpowiednią ich ilość. 24 maja. W obozowym szpitalu przebywało około 200 mężczyzn. Wielu Australijczyków zmarło, nawet w czasie mojego krótkiego 36 godzinnego pobytu w tym obozie. Jedyne szczęście jakie mogło cię tu spotkać to przenosiny gdziekolwiek indziej. 25 maja. Minęliśmy "Shimo Sonkurai". Po pewnym czasie przekroczyliśmy dużą rzekę gdzie setki Anglików budowało spory wiadukt. Dwóch albo trzech Anglików zaprowadziło nas do niewielkiego szpitala. Wszyscy jego pacjenci wyglądali jak śmierć. Nie wiem jaka choroba ich dopadła, ale wyglądało to na ostatnie stadium malarii." Sześć kilometrów dalej znajdował się obóz "Lower Nikki", który był pierwotną kwaterą główną Sił F. Pierwszych 700 Australijczyków, którzy tu przybyli zostało odłączonych od reszty i stało się oddziałem Pond'a (ang. Pond's Party) od nazwiska ich dowódcy.

Jeden z jeńców wspominał: "Pomimo zabezpieczeń, na początku maja 21943 roku, pojawiły się pierwsze zachorowania na cholerę. W szybkim tempie setki jeńców zachorowało i zanim epidemia się skończyła 300 z nich zmarło. Ich ciała zostały spalone, a popiół umieszczony w pudełku i zakopany na pobliskim cmentarzu."

Około 1800 jeńców zmarło w tym obozie z powodu cholery. Po wojnie szczątki żołnierzy, którzy zostali spaleni a ich prochy pochowane, zostały wydobyte i ponownie pochowane na cmentarzu wojennym w Kanchanaburi. Ich imiona zostały wyryte na pamiątkowej ścianie powstałego tam pawilonu."
W pamiętniku nieznanego żołnierza, który przebywał w tym obozie znalazł się taki wpis: "Gdzieś w Tajlandii, niedaleko granicy z Birmą w obozie zwanym "Nikki" mieliśmy do dyspozycji plac o wymiarach około 200 na 400 jardów. Tak mała przestrzeń nie dawała nam możliwości spaceru ani zrobienia czegokolwiek. Można było zwariować z powodu tej ciasnoty."

- nazwa obozu: Lower Nikki
- przeznaczenie: obóz jeniecki
- inne nazwy obozu: Nikhe, Nikki, Nike, Ni Thu, Ban Ni The
- nazwa japońska obozu: Niike
- kilometr linii: 276

Kadr z japońskiego filmu nakręconego w czasie ceremonii otwarcia linii kolejowej. Fotografia 164. Dwa budynki ceremonialne postawione specjalnie na uroczystość. Widoczne zasłony w pionowe pasy były koloru biało czerwonego. Pomiędzy nimi widoczny słup wskazujący miejsce połączenia obu odcinków.



















Na zdjęciu lokomotywa nr C 5631, która nadjechała z Nong Pladuk. Fotografia 165. Na zdjęciu lokomotywa nr C 5631, która nadjechała z Nong Padluk.


































Zbliżenie terenu zaznaczone żółtym prostokątem na fotografii 157. Na niezalanych fragmentach terenu zachowały się pozostałości linii kolejowej. Fotografia 166. Zbliżenie terenu zaznaczone żółtym prostokątem na fotografii 157. Na niezalanych fragmentach terenu zachowały się pozostałości linii kolejowej. Fotografia 167 przedstawia przybliżenie sztucznej wyspy zaznaczone na tym zdjęciu żółtym prostokątem.

















Zbliżenie sztucznej wyspy zaznaczonej żółtym prostokątem na fotografii powyżej. Fotografia 166. Zbliżenie sztucznej wyspy zaznaczonej żółtym prostokątem na fotografii powyżej. Po mimo upływu czasu i działania wody ślad linii kolejowej jest nadal dobrze widoczny.





















Strona: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19